Cześć Mordeczki!
Od dawna marzyłam, żeby zwiedzić polskie stolice – dawne i aktualne. Warszawę już znam, stolicę województwa zachodniopomorskiego – Szczecin także, więc przyszła czas na odleglejsze stolice. Co roku staram się zaplanować dwutygodniowy urlop tak, aby zwiedzić i zobaczyć, jak najwięcej! W trakcie urlopu w poprzednim roku zwiedziliśmy z mężem: Biskupin, Gniezno, Kraków, Zawoję i Żywiec, przeszliśmy niezliczoną liczbę kroków (aż szkoda, że mój Google Fit tego nie pamięta).
Aplikacja Królika Goń!
Z pomocą przychodzi aplikacja Królika goń – Śladami króli i królików. To świetny pomysł dla turystów, żeby wyciągnąć z wyjazdu jak najwięcej! Aplikacja przeprowadzi Was przez Gniezno dość długą, piętnastokilometrową trasę, podczas której zobaczycie 55 ciekawych miejsc – w tym piękne rzeźby króli Polskich i królików – każdy z królików jest symbolem ważnych dla mieszkańców Gniezna wydarzeń.
To zaczynamy!
Rzeźbę Przemysła II, syna księcia wielkopolskiego Przemysła, znajdziecie naprzeciwko gnieźnieńskiego dworca. Rządził on niecały rok w latach 1295-96, ale jego rządy miały ogromne znaczenie, ponieważ odnowił on Królestwo Polskie i dał silny impuls do zjednoczenia rozbitej Polski. W 1295 roku ksiądz Jakub Świnka włożył mu koronę na głowę – była to pierwsza koronacja od ponad dwóch wieków. Przemysław II został zamordowany przez najemnych zabójców.

Historia Gniezna
Idąc dalej ulicą Pocztową, natraficie na Królika Kolejarza. Symbolizuje on zbudowaną w Gnieźnie, w 1975 roku parowozownię. Jest to jeden z ciekawszych obiektów tego typu w całej Polsce. Niestety parowozowni nie udało mi się zwiedzić, ale w następnym wpisie pokażę Wam, jak wygląda, bo obiekt naprawdę mnie zachwycił. Można to zobaczyć zbudowaną w 1905 rok wieżę ciśnień i jedyny taki w Europie – drewniany żuraw węglowy.

Królika Hokeistę spotkacie w parku miejskim imienia generała Władysława Andersa. Mało kto wie, że Gniezno ma długie tradycje w hokeju na trawie. Klub sportowy założono w 1915 roku, a sekcja hokejowa powstała w latach 30. XX wieku. Sukcesy hokejowe kontynuowano po wojnie i w 1947 roku zdobyto Mistrzostwa Polski. Do tej pory z Gniezna wywodzi się aż 22 olimpijczyków!

Przechadzając się parkiem, traficie jeszcze na jeden ciekawy obiekt i poznacie legendę o Piaście Oraczu. Nie będę zdradzać Wam wszystkich szczegółów, ale zdradzę jedynie, że legenda ta ma coś wspólnego z Piastem, Popielem i Siemowitem.

Wychodząc z parku, skręcamy w ul. Jana III Sobieskiego odwiedzając Królika żołnierza pruskiego tuż przy koszarach wojskowych zbudowanych w latach 70. XIX wieku. 28 grudnia 1918 Gniezno przystąpiło do Powstania Wielkopolskiego, które wybuchło dzień wcześniej. Ważnym zadaniem było przejęcie koszar wojskowych z zaopatrzeniem i amunicją. Odział polskich powstańców, zdobył pruski obiekt wojskowy, w jeden dzień!

Skręcamy w ul. Bolesława Chrobrego, a tam Królik Powstaniec Wielkopolski. Symbolizuje historię wyzwolenia Gniezna spod zaboru pruskiego. Gnieźnianie przyłączyli się do powstania, a po wyzwoleniu odparły jeszcze nadciągające z Bydgoszczy pruskie wojska w bitwie pod Zdziechową.


Przy ulicy Chrobrego możecie zobaczyć również budynek poczty z 1890 roku oraz zjawiskowy Kościół Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Gnieźnie z pierwszej połowy XIX w.

Idąc dalej, prosto traficie wprost pod nogi Chrobrego, ale my nieco urozmaiciliśmy sobie trasę, idąc w kierunku Dąbrówki, gdzie zobaczyliśmy dawny budynek fabryki Kasprowicza oraz Bolesława II Szczodrego zwanego Śmiałym, gotowego do boju na samym środku skrzyżowania. Król ten panował w latach 1058-1079, a w 1076 został koronowany w Gnieźnie, był bardzo aktywny na arenie międzynarodowej i pomagał w walkach na Rusi, Węgrzech i Czechach. Przyczynił się również do rozwoju organizacji kościoła – odnowił stolicę arcybiskupią w Gnieźnie i biskupstwo w Poznaniu.

Historia miasta Gniezno
Idąc dalej ulicą Dąbrówki, za Krzywym Kołem spotkacie Królika Murarza odbudowującego Gniezno po pożarze w latach 1820-1915. Powstał wtedy nowy budynek ratusza oraz wiele kamienic, na których wprawne oko rozpozna gdzieniegdzie symbolikę wolnomularską.
Skręćcie na Grzybowo, a na skwerze przy rondzie imienia Chrztu Polskiego spotkacie Mieszka II Lamberta, panującego w Gnieźnie w latach 1025-1031. Mieszko II Lambert został koronowany po śmierci ojca, Bolesława Chrobrego. Jego rządy były dość burzliwe. Podczas nich stracił ziemie zdobyte przez ojca – Grody Czerwieńskie i Łużyce, przez co jego władzę podwyższał jego brat – Bezprym. Mieszko II Lambert w 1032 roku zrzekł się korony i uciekł z kraju.


Idźcie dalej koło kościoła świętego Jana Chrzciciela, aż dojdziecie do mojego ulubionego Królika – Medyka. Symbolizuje on zarazę z 1708-1720 roku, która zdziesiątkowała Gniezno.


Nie znano wtedy jeszcze sposobów leczenia, a jedynym znanym lekarstwem była izolacja chorych. To były czasy, kiedy za zarazę odpowiedzialne było tzw. morowe powietrze. Zamożniejsi mieszkańcy – szlachta, bogaci mieszczanie, duchowieństwo chronili się przed zarazą w swoich posiadłościach za miastem, biedota zapewne umierała na ulicach.

Idąc dalej w stronę Doliny Pojednania i skręcając w ulicę Świętego Wojciecha, przed skwerem zobaczycie Królika Napoleona, symbolizującego wkroczenie do Gniezna wojsk francuskich Napoleona Bonaparte 3 listopada 1806 roku, które dały nadzieję na odzyskanie niepodległości Polski po latach zaborów.


Kolejny Królik – Skryba znajduje się między budynkiem sądu a kościołem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i świętego Antoniego na wzgórzu panieńskim. Wielu skrybów Gdańska było członkami klasztoru ojców Franciszkanów. Co ciekawe, znany z bajek Ignacy Krasicki, słynny pisarz epoki oświecenia, był arcybiskupem gnieźnieńskim i prymasem Polski, a pochowano go w tutejszej katedrze.

Dalej poszliśmy ulicą Tumską, zwiedziliśmy Katedrę Gnieźnieńską, zobaczyliśmy Drzwi Gnieźnieńskie, pomnik Bolesława Chrobrego i poszliśmy dalej ulicą Kanclerza Jana Łaskiego, gdzie czekał na nas Królik Woj piastowski. Symbolizuje on wybitnie wyszkolonych wojowników piastowskich, członków drużyny książęcej. Z takich drużyn słynęli nasi pierwsi królowie – Mieszko I i Bolesław Chrobry.

Dalej zwiedziliśmy Wzgórze Lecha i poszliśmy wzdłuż jeziora, gdzie spotkaliśmy Królika Strażaka. Symbolizuje on trzy ogromne nawiedzające Gniezno pożary – w 1503, 1613 i 1819 roku. Drugi, największy z klęsk pożarł niemal całą zabudowę miasta – ratusz, kościół farny, synagogę, a ostatni był tak dotkliwy, że zmusił władze Gniezna do całkowitej przebudowy układu urbanistycznego miasta. Znajdziecie go, idąc wzdłuż jeziora Jelonek.

Idąc dalej wzdłuż Jelonka, spotkacie również Lecha i poznacie jego legendę. Lech był jednym z trzech synów władcy Panonii, prowincji Cesarstwa Rzymskiego. Pewnego dnia synowie wyjechali, aby znaleźć ziemie, które mogliby wziąć pod władanie. Gdzie osiedlili się bracia Lecha, nie wiadomo. On sam zaś znalazł urokliwe miejsce bogate w bujne lasy i zwierzynę. Miejsce tak mu się spodobało, że nakazał towarzyszom zbudować tam gniazdo (siedzibę rodu). I tak powstało gniazdo Lecha zwane do dziś Gnieznem, a kraj objęty władaniem przez Lecha – Lechią, czyli Polską. Miasto Lecha urzeka do dziś. A Góra Lecha to świetne miejsce do robienia fotografii jeziora z widokiem na całe miasto.

Choć wysokie schody nie zachęcają do wspinaczek, warto wejść na górę Górki Lecha, aby zobaczyć Królika bogatego kupca. Symbolizuje on rozkwit Gniezna związany z handlem międzynarodowym. W 1537 roku wzniesiono w mieście sukiennica i halę targową. Co najmniej dwa razy do roku odbywały się tu Targi Gnieźnieńskie – najczęściej 23 kwietnia i 24 sierpnia.

Znad jeziora poszliśmy w kierunku miasta i trafiliśmy na Królika Rajcę miejskiego. Symbolizuje on nadanie praw miejskich oraz lokacji Gniezna z 1239 roku, po czym miasto zaczęło się dynamicznie rozwijać na Wzgórzu Panieńskim. Zarządzali nim rajcowie, czyli członkowie rady miejskiej urzędujący w niegdysiejszym budynku ratusza.

Koło Kościoła świętego Wawrzyńca, na placu Józefa Piłsudskiego czekał na nas czeski król Wacław II. Jego koronacja miała miejsce u schyłku rozbicia dzielnicowego w 1300 roku. W 1291 roku zdobył on Małopolskę i wyparł Władysława Łokietka z ziemi sandomierskiej i uzyskał kontrolę nad tą dzielnicą. Wacław II chciał zaprowadzić porządek w kraju, walczył ze złodziejstwem, rozbojami, represjami wobec przeciwników politycznych, co nie spodobało się wpierającym Łokietka. Wacław II pokazywany jest z monetą, ponieważ przeprowadził tzw. reformę groszową – zmiany monetarne oraz zreformował administrację w Polsce.

Nieopodal, na Zielonym Rynku czekał na nas Królik Żużlowiec. Sport ten pojawił się w Gnieźnie w 1948 roku i stał się najpopularniejszą dyscypliną w mieście. Pierwszy klub powstał w 1952 roku – SKS Start. W 1980 żużlowcy z Gniezna zdobyli brąz w Drużynowych Mistrzostwach Polski.

Idąc dalej, na rogu Rzeźnickiej i Farnej zobaczycie Królika Szofera symbolizującego założoną przez braci Waberskich w 1919 roku fabrykę bryczek i parowozów.

Idąc dalej, koło Kościoła świętej Trójcy dojdziecie aż na rynek, gdzie można na spokojnie przyjrzeć się miniaturze miasta Gniezna.

Na rynku znajdziecie również ostatniego z królików – Degustatora symbolizującego powstałą w 1888 Wytwórnię Wódek i Likierów Bolesława Kasprowicza znaną do lat 30. XX wieku z trunków najwyższej jakości. Jeśli coś Wam mówią alkohole – Soplica, Żubrówka, Zagłoba, to już wiecie skąd!

Idąc dalej, koło dawnego budynku fabryki Pana Kasprowicza przy ul. Chrobrego i Starego Ratusza czekał ostatni z króli i królików – Bolesław Chrobry, na którym zakończyliśmy naszą gnieźnieńską przygodę. Pierwszy koronowany król Polski (w 1025 roku), niezwykle bogaty i potężny. Za jego panowania Gniezno stało się głównym ośrodkiem militarnym, politycznym i religijnym państwa piastowskiego. Uznany za brata cesarskiego i przyjaciela Świętego Cesarstwa Rzymskiego – a większej godności ówcześnie nie było. To właśnie dzięki niemu Gniezno stało się głównym ośrodkiem władzy w państwie pierwszych Piastów.

Co zwiedzić w Gnieźnie?
Zwiedzanie z aplikacją Królika Goń, było więcej niż przyjemnością. My tego dnia trochę pobłądziliśmy i przeszliśmy ponad 20 kilometrów w sierpniowym upale. Pod koniec dnia byliśmy wykończeni, ale szczęśliwi.
Jeśli pytacie to tak, na pewno wrócę do Gniezna i Wam również polecam ten kierunek na wakacyjną wyprawę!
A Wy macie podobne aplikacje w swoich miastach? Dajcie znać w komentarzach!
Agnieszka
Witam serdecznie ♡
Super fotorelacja! Nigdy nie byłam w Gnieźnie, ale bardzo chętnie zwiedziłabym to miasto. Kto wie, może uda się podczas kolejnego urlopu? O aplikacji pierwszy raz słyszę ale naprawdę to super pomysł 😀 Jak dla mnie rewelacja 🙂
Pozdrawiam cieplutko ♡
Aplikacja to fajna opcja na zwiedzanie w pigułce 🙂 Widziałam, że podobne aplikację są choćby w Krakowie, ale nie wiem czy tam przystępne, jak Królika Goń 🙂 Niestety po szaleństwie w Gnieźnie nie mieliśmy już sił na zwiedzanie Krakowa i nawet nie szukałam żadnych aplikacji. Na pewno następnym razem o tym pomyślę 😉 Ayuna a jakie masz teraz polskie miasta na liście do zobaczenia? Ja na pewno Augustów i Wrocław 🙂
Właśnie niedawno zastanawiałam się co zwiedzić w Gnieźnie, bo mam Gniezno dość niedaleko. Super pomysł z tą aplikacją, bo to duże ułatwienie. Jak zwiedzanie z przewodnikiem!
Ale super wpis, teraz już wiem co zobaczyć w Gnieźnie! Mieszkam niedaleko a jeszcze nie udało mi się zwiedzić Gniezna i nie wiedziałem nawet, że mają taką fajną aplikację! Idealnie na weekendowy wypad do Gniezna 😀
Cieszę się, że zaraziłam Cię chęcią zwiedzenia Gniezna! Ja na pewno jeszcze tam wrócę na rajd po muzeach 🙂
Dawno nie było mnie w Gnieźnie, ale planuję w tym roku wrócić i zobaczyć ile się zmieniło. Dla miłośników historii i sztuki to miasto to prawdziwa podróż w czasie.