Dziś chciałabym zaprosić Was na kulinarny spacer ulicami Szczecina, gdzie nieopodal dworca PKP zjemy ziemniaczane specjały najwyższych lotów! Zapraszam na obiad do szczecińskiego Ziemniaka i Spółki!

Ziemniaka i Spółkę znajdziecie kierując się od dworca głównego w Szczecinie w kierunku centrum i naprawdę trudno go przeoczyć, mimo że restauracja znajduje się w piwnicy. Na zewnątrz czeka skrócone menu, żebyśmy mogli zapoznać się ze wszystkimi smakołykami jeszcze przed wejściem. Moim zdaniem jest to bardzo fajny zabieg, na który często się łapie, szczególnie w dużych miastach, gdzie w restauracyjnym świecie można przebierać niczym w ogromnej garderobie. I tym razem daliśmy się złapać, bo w oczy rzucił nam się placek ze szpinakiem i żółtym serem oraz Pan Schabowy.

Restauracja znajduje się w piwnicy, co na pewno widać w jakości fotografii. Tym razem robiłam zdjęcia telefonem i przysięgłam sobie, że to ostatni raz! Nadal mam małe opory przed robieniem zdjęć w restauracjach, bo sama pewnie czułabym się niekomfortowo, jakby ktoś strzelał fotki przy stoliku obok. Też tak macie?

Ziemniak i Spółka – wnętrze

Wnętrze Ziemniaka bardzo mi się podobało, bo lubię piwniczne restauracje i cegłę na ścianach. Gdzie okiem sięgnąć ziemniaki, pyrki i kartofle okraszone zdjęciami Szczecina sprzed lat. Ziemniak i spółka ma swój klimat. Warto wspomnieć, że w Ziemniaku znajduje się sala z kulami dla dzieci, dlatego bardzo wielu gości to właśnie dzieciaki, a w restauracji panuje gwar i harmider, który nie każdemu może się spodobać w miejscu, w którym spożywa się posiłki. Za to Ziemniak jest świetnym kierunkiem dla rodzin z dziećmi!

Ziemniak zadbał, żeby każdy miał zajęcie w oczekiwaniu na pyszny posiłek – na stolikach czekają łamigłówki – sudoku, kółko i krzyżyk, statki, kolorowanka i kawały na rozluźnienie. Fajny pomysł w ramach darmowego czekadełka, chociaż wolałabym takie, które da się zjeść. Swoją drogą, czy Wam te ziemniaczki też wyglądają na zombie?

Ziemniak i Spółka – menu

Menu Ziemniaka i Spółki jest naprawdę bardzo rozbudowane, choć opiera się przede wszystkim na ziemniakach. My odwiedziliśmy to miejsce dwukrotnie, aby spróbować wszystkich specjałów, które wpadły nam w oko i które możemy polecić!

Pan Schabowy

Na początek pozycja z menu Swojski obiad – Pan Schabowy – panierowany schab ze świeżo tartym serem bursztyn, podany z surówką z buraków. Szczerze mówiąc sera chyba się nie doczekaliśmy, za to pod ogromnym schabowym ukrywały się ziemniaki. W przypadku schabowego nie ma się do czego przyczepić, ponieważ wszystko było pyszne! Schabowy nieco za gruby, jak dla mnie, ale mężowi smakował. Cena nieco wysoka, bo 40,90 zł, ale nie różni się szczególnie od cen schaboszczaków w innych szczecińskich restauracjach. Ogromna porcja, którą śmiało najedzą się dwie osoby!

Placki ze szpinakiem i sosem serowym

Musieliśmy oczywiście sprawdzić również placki ziemniaczane, które okazały się najlepsze, jakie kiedykolwiek jedliśmy – lekkie, chrupiące i puszyste. Jeszcze nigdzie nie spotkałam się z tak lekkimi i rozpływającymi się plackami ziemniaczanymi! Ziemniak i Spółka na pewno ma swoją ziemniaczaną tajemnicę! Sam gatunek ziemniaka jest przepyszny i śmiało można jeść je z masłem bez innych dodatków. Placki ziemniaczane ze szpinakiem i sosem serowym, z dodatkiem czosnku oraz sera bursztyn bardzo mi smakowały, choć porcja była dość mała. Muszę przyznać, że brakowało mi dodatku surówki do takiego zestawu.

Placek po węgiersku

Spróbowaliśmy również kolejny klasyk gatunku, czyi placki po węgiersku – placki ziemniaczane, gulasz z mięsa wieprzowego z dodatkiem pieczarek, papryki oraz cebuli. Placki równie pyszne, jak te ze szpinakiem, ale sos nie powalał – było w nim bardzo mało papryki, więc nie smakował po węgiersku.

Ziemniak na bogato

A na koniec coś z menu ziemniaki zapiekane z serem – Zimniak na bogato! Od razu powiem, że nie spodziewałam się tak wielkiej porcji – myślałam, że będzie to jeden ziemniak, a nie dwa. Ziemniak na bogato to dwa pieczone ziemniaki ze skórką, masło, smażony boczek, kiełbasa wysokogatunkowa, cebula, fasola czerwona, kukurydza, sos czosnkowy, ser, szczypiorek. Cały zestaw smaczny, bardzo sycący, choć spodziewałam się, że ziemniak będzie bardziej wymieszany z serem, jak to widziałam w podobnych daniach. Nie dałam rady zjeść nawet połowy i w tym wypadku bardzo brakowało mi sałatki, surówki, cokolwiek zielonego dla przełamania smaku! Na szczęście do zestawy dobraliśmy naturalną maślankę, która okazała się naprawdę świetnym dodatkiem do ziemniaczanego szaleństwa.

Ziemniak i Spółka – lokalizacja

Ziemniak i Spółka to nie jeden, a dwa miejsca na mapie Szczecina z równie dobrymi ocenami w Google. Jeden ziemniak mieści się przy ulicy Dworcowej 19/1u w piwnicy, natomiast drugi przy rondzie na ul. Księcia Bogusława X 1. My odwiedziliśmy dwukrotnie Ziemniaka przy Dworcowej, bo po prostu mieliśmy bliżej. Podobnie, jak w innych restauracjach, w weekend ciężko znaleźć miejsce, dlatego lepiej uzbroić się w cierpliwość, bo oczekiwanie w kolejce gwarantowane. Ale warto!

A Wy, lubicie ziemniaczane specjały? Próbowaliście już pyszności w szczcińskim Ziemniaku i Spółce?

Dajcie znać w komentarzach!