podróże

Muzeum archeologiczne w Biskupinie

Cześć Mordeczki!

Pamiętam, że do Biskupina chciałam pojechać już w podstawówce, kiedy na dodatkową ocenę wyklejałam z zapałek model osady w Biskupinie. Kiedy planowałam dłuższą podróż na wakacyjną przygodę, postanowiłam, że czas zwiedzić również Biskupin. I oto jestem!

Biskupin zwiedziliśmy w wakacje 2020, wraz z wieloma innymi miastami, o czym opowiem więcej w kolejnym wpisie poświęconym zwiedzaniu Gniezna. Najbardziej polecam zwiedzanie z audioprzewodnikiem, czyli ze słuchawkami z lekcją muzealną na uszach i to nie tylko w przypadku tego muzeum – ten sposób zwiedzania świetnie się sprawdza w we wszystkich muzeach plenerowych i dzięki niemu można zyskać o wiele więcej ze zwiedzania. Zwiedzanie z audioprzewodnikiem urzekło nas w 2019, kiedy odwiedziliśmy muzeum etnograficzny w Toruniu. O tym też oczywiście Wam opowiem 🙂

Muzeum w Biskupinie

Muzeum w Biskupinie

Muzeum archeologiczne w Biskupinie do dość spory obszar, ale na szczęście przy wejściu dostaniecie mapkę rezerwatu, dzięki czemu nie zgubicie się wśród zawiłych ścieżek historii. Na początku zwiedzicie osadę neolityczną z 4000 p.n.e. Powyżej kaczka na pniu łodzi-dłubanki w bajecznie czystej kałuży.

Biskupin Muzeum

W Biskupinie obejrzycie obozowisko łowców i zbieraczy z epoki kamienia, które pokazuje, jak wyglądało typowe osiedle społeczności zbierackiej i łowieckiej. Na jego terenie znajduje się źródełko wody, owiane sławą i wręcz kultowe. Źródełko, podobnie jak kałuża z kaczką, nie wygląda zbyt przejrzyście, więc nie radzę czerpać z niego wody 🙂 Poniżej wbiłam komuś na chatę. Na szczęście nie padało, bo dachy mają dziurawe.

osada biskupin zwiedzanie

Zwiedzicie również osadę pierwszych rolników – dwa długie domy, w których mieszkali ludzie i zwierzęta. Osada powstała na miejscu prawdziwie istniejącej tam osady sprzed ponad sześć tysięcy lat. Szczególnie spodobały mi się te schnące skóry owiec.

k

biskupin muzeum zwiedzanie

Tak zwane długie domy pokazują jakie warunki życia mieli pierwsi ludzie na Pałukach. Domy są dość wysokie i bardzo długie i składają się niemal z jednego pomieszczenia. Żeby było cieplej, mieszkali w nich zarówno ludzie, jak i zwierzęta. Musiało pięknie pachnieć 🙂 W sezonie turystycznym możecie trafić tu na odtwórców prehistorycznego rękodzieła, np. tworzenia narzędzi, lepienia z gliny.

osada w biskupinie

Osada w Biskupinie

Osada obronna na półwyspie – osada łużycka z VIII w p.n.e. (dla porównania – ok. w 753 r. p.n.e. założono Rzym) to najbardziej rozpoznawalna część rezerwatu w Biskupinie. Niestety zrekonstruowano dopiero część zabudowań. W przeszłości stało tam aż 106 domów w 13 rzędach. Myśląc o podróży do Biskupina miałam wrażenie, że domów jest więcej niż aktualne dwa. Trochę się zawiodłam 🙁

jak wyglądała osada w Biskupienie?

Jak wyglądała osada w Biskupinie?

W dwóch długich domach możecie obejrzeć wystawy muzealne przedstawiające pokazujące reala życia sprzed 2700 lat, np. wyposażenie z epoki żelaza i brązu. W środku jest bardzo ciemno i chłodno, więc tym bardziej można odczuć klimat. My trafiliśmy do Biskupina w bardzo gorące lato i chłód domów był dla nas ukojeniem. Na zewnątrz możecie znaleźć sklepiki z pamiątkami i gastronomię za, jak przystało na wszelkie tego typu obiekty, horrendalne ceny.

zwiedzanie muzeum w biskupinie

Na terenie rezerwatu możecie obejrzeć również: osadę mezolityczną z 8000-5000 p.n.e., wioskę wczesnopiastowską z X-XI wieku i chatę pałucką z XVII w., z czasów już po chrzcie Mieszka I w 966 roku. Poniżej monolit pokazujący niegdysiejsze stosunki między psami i kotami, chociaż to może być też tygrys i antylopa. Zostawiam do dyskusji 🙂

muzeum w biskupinie

Na obszarze obiektu znajdziecie również mini zoo opisane na mapie jako archeologia eksperymentalna, gdzie pogłaskacie kozy owce, woły, konie i inne zwierzęta.

ciekawostki o biskupinie

Na terenie rezerwatu znajduje się również zamknięty pawilon muzealny z obiektami wykopanymi m.in. na terenie rezerwatu. Z tego, co pamiętam, znalazły się tam kości najwyższej kobiety z tamtych regionów – jeśli coś pokręciłam, to mnie poprawcie 🙂

kiedy powstała osada w biskupinie?

W pawilonie muzealnym znajdziecie stałe i sezonowe wystawy, m.in. historyczne opowieści z życia nad Jeziorem Biskupińskim. Poniżej akcesoria kosmetyczne.

biskupin muzeum archeologiczne

W muzeum zobaczycie, jak wyglądało osadnictwo od czasów późnopaleolitycznych łowców-zbieraczy, przez epokę pierwszych rolników oraz budowniczych słynnej osady obronnej na półwyspie Jeziora Biskupińskiego, aż po wczesne i późne średniowiecze.

biskupin zwiedzanie

Kości kobiety wykopanej nieopodal długiego domu. Miała 35 lat, więc w tamtych czasach była zapewne starszą panią.

biskupin ciekawostki

Bilety wstępu to 12 zł – bilet normalny i 8 zł – bilet ulgowy, więc rozsądnie. W muzeum można zarezerwować również lekcję muzealną oraz rejs po jeziorze biskupińskim, ale koniecznie trzeba zrobić to wcześniej. Naprzeciwko poniższego totemu spotkaliśmy polnego zająca, więc darowałam sobie zwiedzanie muzealnego mini zoo 🙂

muzeum archeologiczne w biskupinie biskupin

A Wy zwiedzaliście już Biskupin? Waszym zdaniem warto tam pojechać czy szkoda czasu? Piszcie w komentarzach.

Ja polecam pojechać tam przy okazji imprez, np. festynu architektonicznego, aby zyskać z tego wyjazdu jeszcze więcej!

Agnieszka

12 thoughts on “Muzeum archeologiczne w Biskupinie”

  1. Agnieszko, robisz bardzo ładne zdjęcia! Dzięki Tobie dowiedziałem się, jak wygląda Biskupin! Też myślałem, że tych domów w osadzie odtworzyli więcej, niż te dwa. A może też mi się uda zwiedzić Biskupin. Gdzie zjeść coś pysznego?

  2. Fajny i ciekawy wpis, Biskupin od lat na mojej liście „mastbi”, ale wszechświat jakoś nam w tamtym kierunku nie sprzyja dodatkowo pozostaje stres jak tam damy radę z wózkiem…
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny J.

    1. Niestety w jednym miejscu trzeba przejść przez kładkę nad torami i z wózkiem może być ciężko. Wiem, że można poprosić, żeby otworzono dodatkową bramę, żeby nie musieć się wspinać 🙂 Myślę, że wózek nie będzie tak dużym problemem! Dla chcącego nic trudnego 🙂 Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *