Korzystając z okazji zbliżającego się Dnia Kobiet odwiedziłam koszalińską Pracownię Czekolady i spróbowałam słodkości, które przenoszą czekoladki na zupełnie inny poziom! Zapraszam w słodką podróż, ale ostrzegam – nabierzecie ogromnej ochoty na słodkości.
Koszalińska Pracowania Czekolady znajduje się przy ul. Młyńskiej 57/1 w takim miejscu, że można przejść obok niej, zupełnie jej nie zauważając. Szyld bardziej kojarzy się z pracownią pazurków niż czekolady, ale nie dajmy się zrazić, wchodzimy do środka! Przepiękny, słodki, czekoladowy zapach unoszący się w pracowni jasno informuje, że jestem tam gdzie chciałam – w pracowni słodkości!
Muszę przyznać, że pralinki z koszalińskiej Pracowni Czekolady wyglądają jak małe dzieła sztuki i są dopracowane w każdym calu. Spójrzcie sami! Czarny bez wygląda jak mały kosmos 🙂
We wpisie o Birthdayboxie opowiadałam Wam o luksusowej bombonierce marki Słodki Wierzynek. Spodziewałam się, że pralinki z Pracowni Czekolady będą podobne – twarde czekoladki z pięknym wykonaniu. Jednak te są zupełnie inne! W środku każdej znajduje się pyszny mus.
Kojarzycie na pewno czekoladki od Lindt, prawda? Uwielbiam je za to, że mus w środku wydaje się zimniejszy od czekolady na wierzchu. Jeśli jedliście ich czekoladki, to na pewno wiecie o co mi chodzi. Pralinki z Pracowni Czekolady też są takie!
Jeszcze nie widziałam czekoladek o smaku Bailey’sa i muszę przyznać, że nie przepadam za czekoladkami o smaku alkoholu, chyba że to likier wiśniowy z wisienką w środku.
Równe rządki pralinek wyglądają tak kusząco, że trudno byłoby się zdecydować na jeden smak. Dobrze, że pracownia ma pełne zestawy pralinek po 4, 9, 16 i 20 sztuk.
Uwielbiam zapach bergamotki, więc jak zobaczyłam te pralinki, od razu musiałam ich spróbować! Smakują bardzo nietypowo, masa w pralince jest bardzo ożywcza, lekko słodka i nie można porównać jej do niczego innego. Ten smak po prostu z Wami zostanie i będziecie chcieli do niego wracać.
Przepyszne migdałowe usteczka. Jak dla mnie, najpyszniejsze ze wszystkich!
Pralinki o smaku Kinder Bueno wygrywają!
Pracownia czekolady Koszalin to nie tylko pralinki
W pracowni oprócz kuszących pralinek, możemy znaleźć mnóstwo innych słodkości na każdą okazję! Sami spójrzcie na te makaroniki. Aż się proszą o schrupanie.
Mini torciki
Po prostu musicie ich spróbować! Jeszcze nigdy nie jadłam tak pysznego malinowego deseru, a kocham malinki! Torciki są doskonale dopracowane i każdy kęs to poezja smaku. Wcale nie żartuję. Tej bezy nie można porównać z żadną inną.
Torty z koszalińskiej Pracowni Czekolady
Pracownia Czekolady to także torty! I to wystrojone tak, że można jeść je samymi oczami. Już wiem gdzie zamówię tort na tegoroczne urodzinki. Koniecznie malinowy 🙂
A tu wersja dla najmłodszych. Aż szkoda niszczyć to słodkie dzieło 🙂
Dzień Kobiet w Pracowni Czekolady
Pracownia Czekolady w Koszalinie przygotowała coś specjalnego na Dzień Kobiet. Pracownia przygotowuje specjalne słodkości na każdą okazję, więc i na Dzień Kobiet nie mogło zabraknąć ślicznych czekoladek! Na Dzień Mężczyzny też się coś znalazło 🙂
Ten zestaw pralinek wygląda naprawdę kusząco, szczególnie, że każda z nich smakuje zupełnie inaczej i jest małą eksplozją smaku!
Pralinki z rokitnika
Mam też dla Was ciekawostkę. Żółte motylki to pralinki o smaku rokitnika, a roślina ta rośnie Polsce tylko nad Bałtykiem! Widzieliście krzewy o małych, długich listkach oblepione jasnopomarańczowymi kuleczkami? To właśnie krzew rokitnika. Koniecznie rozejrzyjcie się za nim podczas spaceru nad polskim morzem. Muszę przyznać, że ze względu na jaskrawe, żółte owoce, jest to krzew trujący i nie podchodziłam do niego z zainteresowaniem. Krzewy rokitnika dojrzewają pod koniec lata, ale niektóre odmiany utrzymują owoce na krzewach aż do grudnia i to bez straty smaku. Owoce mają mnóstwo witamin z grupy B, C, E i K oraz żelaza, magnezu i krzemu.
Myślę, że kiedyś opowiem Wam więcej na temat tej rośliny, bo w tym roku zamierzam upolować nieco owoców.
A Wy, znaliście to miejsce na koszalińskiej mapie słodkości?
Jeśli nie, to koniecznie musicie odwiedzić Pracownię Czekolady, bo jest naprawdę pysznie!
Agnieszka
Uwielbiam czekoladę! I z chęcią wpadam do czekoladerii w Krakowie, głównie na ciepły, gęsty i słodki napój! 😉
Iza, to koniecznie musisz odwiedzić koszalińską pracownię czekolady! Jest pysznie!
Jestem wielkim fanem słodkości do kawy.No to już wiem gdzie iść na kawę 🙂
Ojaaaaa, nawet nie wiedziałem, że mamy w Koszalinie taką pracownię!!!
Koniecznie musisz odwiedzić!
O, będę musiał kiedyś odwiedzić te miejsce! Wygląda naprawdę słodko
Koniecznie! Słodkości do kawki idealnie pasują 😀
Ale pyszności, aż się głodna zrobiłam! 🙂
Super artykuł ❗Idealna recenzja 👏👏Będę odwiedzać pracownie jak i bloga 🙂 Pozdrawiam
Dzięki Kochana! Zapraszam zarówno do siebie, jak i do Pracowni Czekolady w Koszalinie!
Dostałam tort od moich dzieci na urodziny z Waszej pracowni cóż to było za przeżycie , mówię Wam bomba smakowa. Z całego serca polecam to magia🎂
Super, mi też smakują słodkości z Pracowni Czekolady!