Cześć Kochani!
W ostatnim jesiennym wpisie wspomniałam Wam o tym, jak wiele rodzajów świec możemy spotkać na rynku, prawda? Wtedy skupiłam się na świecach z wosku pszczelego, a tym razem chciałam opowiedzieć Wam trochę o świecach z soi. Co Wy na to?
Świeczki sojowe są coraz popularniejsze ze względu na swoje ekologiczne właściwości i zdrowy skład. W porównaniu do tańszych odpowiedników z parafiny, świece sojowe, wytwarzane z nasion soi, są nietoksyczne i produkują znacznie mniej dymu i sadzy. Do tego spalają się znacznie dłużej niż inne świece i są odpowiednie dla osób z alergiami. Warto wiedzieć, że wymagają one odpowiedniej pielęgnacji, aby cieszyły nas pięknym zapachem przez długi czas! Oto kilka wskazówek, jak o nie dbać, jak je palić oraz gasić. Wpis we współpracy z cudowną Manufakturą Lwy na Gzymsie, którzy tworzą wyjątkowe świece, woski, zawieszki do szafy oraz zestawy DIY!
Pierwsze zapalenie świecy sojowej
Pierwszy raz, gdy zapalasz świeczkę sojową, pozwól jej palić się przez wystarczająco długi czas, aby powstał równy i płynny wosk na całej powierzchni świecy. To pomoże uniknąć „tunelowania”, czyli sytuacji, gdy świeca pali się tylko wokół otworu w środku, a wosk pozostaje niespalony na zewnątrz. Na pewno już nie raz zdarzyło Wam się popełnić ten błąd i mnie również. Świece palą się wtedy nierówno, a na ich bokach zostaje mnóstwo niespalonego wosku, który nie wygląda estetycznie. Teraz już wiecie, jak temu zapobiec. Przy pierwszym użyciu czas palenia świecy powinien wynosić od 1 do 3h, aby wosk roztopił się na całej powierzchni naczynia.
Warto pamiętać także, że krótkie okresy palenia mogą prowadzić do problemów z równomiernym spalaniem, za to dłuższe sesje palenia pomogą w utrzymaniu świecy w dobrej kondycji.
Skracanie knotu
Warto pamiętać, że przed każdym użyciem należy skrócić knot do około około 0,5-0,6 cm). Krótszy knot pali się równo i zmniejsza ilość dymu i sadzy. Obcięcie spalonego knota zabezpieczy również wosk przed dostaniem się do niego zanieczyszczeń związanych ze spalaniem, które mogą nieestetycznie wyglądać.
Bezpieczne spalanie
Warto upewnić się, że świeca nie jest wystawiona na przeciągi, które mogą wpływać na równomierne spalanie. Umieść świecę w bezpiecznym miejscu, gdzie nie będzie narażona na wiatr i przeciągi. Postaw świecę na stabilnej, niepalnej powierzchni, z dala od materiałów łatwopalnych i poza zasięgiem dzieci i zwierząt. Dodatkowo, użyj podstawki lub talerza pod świecę, aby uniknąć uszkodzenia powierzchni, na której jest umieszczona.
Ostatni etap spalania świecy
Gdy świeca jest prawie wypalona, zgaś ją, aby uniknąć przegrzania naczynia. Nie zostawiaj świecy palić się do samego końca, ponieważ to może spowodować przegrzanie pojemnika, a wosk może zaczynać dymić. Najlepiej zgasić świecę za pomocą gasidełka, a gdy ostygnie, zakręcić wieczko, aby do środka nie dostał się kurz, a aromat świecy pozostał równie intensywny, co przy pierwszym użyciu.
Przechowywanie
Chroniąc świeczki sojowe przed bezpośrednim światłem słonecznym i ekstremalnymi temperaturami, można wydłużyć ich żywotność. Przechowuj je w chłodnym i suchym miejscu, preferowana temperatura przechowywania to około 20°C.
Recykling
Czy podobnie, jak ja, macie w domu mnóstwo pojemników po wypalonych świeczkach? Wystarczy oczyścić pojemnik z resztek wosku i można użyć naczynie ponownie – zrobić w nim własną świecę, wykorzystać do przechowywania czy dekoracji. Nigdy nie wyrzucam szklanych pojemników, bo wiem, że mogą się jeszcze przydać!
Jak widzicie, zadbanie o świecę sojową nie jest wcale takie trudne. Wystarczy pamiętać o kilku wskazówkach, aby cieszyć się pięknym zapachem i klimatem, jaki dają świece, na dłużej.
Wosk sojowy i tabliczki florenckie
Wosk sojowy spotkałam już ponad rok temu i opowiadałam Wam o tym, w jednym z wpisów podsumowujących, kiedy wspominałam o zakupie kominka oraz wosków. Później na długi czas zapomniałam o tym w zupełności, aż tej jesieni woski zapachowe wróciły do łask. Ostatnio wybierałam dość pospolite zapachy, a tym razem postanowiłam zaszaleć i postawiłam na Singapur, Haiti, aby poczuć lato nawet w środku chłodnej jesieni, a także Splendor, bo jak wiadomo – mamy to, czym się otaczamy, więc przepych i bogactwo cudownie umila jesienne wieczory przy komputerze.
Z tego samego materiału co woski, tworzy się również florenckie tabliczki zapachowe, które doskonale sprawdzą się w szafie i wypełnią jej wnętrze przyjemnym aromatem aż do 6 miesięcy. A co najfajniejsze, jeśli uznasz, że zapach zawieszki jest już niewystarczający, możesz ją połamać i spalić w kominku tak, jak zwykły wosk zapachowy i cieszyć się jego zapachem jeszcze dłużej. Uwielbiam takie rozwiązania 2 w 1! Same woski zapachowe są bardzo wydajne i można je wykorzystywać bardzo wiele razy, aż zupełnie się ulotnią. Moim zdaniem woski zapachowe sprawdzają się o wiele lepiej niż olejki eteryczne ponieważ ich zapach nie jest tak intensywny oraz można je wykorzystywać wielokrotnie.
A Wy, wiedzieliście, jak poprawnie palić świece sojowe i trzymaliście się tych kilku reguł? Próbowaliście wcześniej wosków zapachowych? Jesień to idealny czas na takie eksperymenty! Dawka aromaterapii na pewno poprawi humor i pomoże przetrwać długie jesienne wieczory.
Agnieszka
Ja rzadko palę świece właśnie z wygody bo odpalam i sie pali a jak gaśnie to sobie na nowo odpalę, a ze świecą to jak piszesz… przycinanie knota, pilnowanie by był „basenik” a nie „tunelowała”.
Fajnie że piszesz o tym jak dbać i optymalnie cieszyć się świecą.
U mnie tunelowanie pojawiało się dość często. Teraz już wiem, jak zapobiegać!
Ja najbardziej lubie takie z wosku pszczelego!
Lubię te zawieszki florenckie, bo naprawdę dłuugo pachną w szafie, a jak już przestaną, to można je przetopić!
Twój wpis o dbaniu o świeczki sojowe jest niezwykle pomocny! Zachęcamy do przeczytania go wszystkich miłośników tego rodzaju świeczek. Opisujesz kroki do utrzymania ich w najlepszym stanie, co jest bez wątpienia cenną wskazówką dla wszystkich, którzy cenią sobie długotrwałe i bezpieczne palenie świec. Twoje porady odnośnie do przechowywania, obcinania knotów i unikania długiego palenia są bardzo praktyczne. Dzięki temu artykułowi, dbanie o świeczki sojowe staje się prostsze i przyjemniejsze. Czekamy na więcej wskazówek od Ciebie!