Dziś chcę przedstawić Wam zestaw pełen czarnego złota, czyli borowiny. O cennych właściwościach borowiny wiedziałam od dawna, ale do tej pory korzystałam z niej tylko raz, podczas zabiegów w SPA. Okazuje się, że nie trzeba jechać do SPA, aby cieszyć się cennymi wartościami borowiny! Można nacieszyć się jej cudownymi właściwościami w zaciszu własnego domu.

Dlaczego borowina to Czarne Złoto?

Borowina, zwana często Czarnym Złotem, to naturalny materiał organiczny, który występuje w postaci torfu leczniczego. To osad organiczny pochodzenia roślinnego, który rozwija się w warunkach bagiennych. Borowina posiada wiele właściwości leczniczych, co sprawia, że jest cenionym składnikiem w zabiegach zdrowotnych i kosmetycznych. Nazwa Czarne Złoto odnosi się również do ciemnej barwy borowiny oraz wartości leczniczych, które są porównywane do cennego kruszcu.

Zbawienne właściwości borowiny

1. Właściwości lecznicze: Borowina ma właściwości przeciwzapalne, przeciwbólowe i przeciwobrzękowe. Działa kojąco na skórę i tkanki miękkie, co sprawia, że jest stosowana w leczeniu chorób reumatycznych, zapaleń stawów, urazów mięśniowych oraz do rehabilitacji po zabiegach ortopedycznych.
2. Bogate składniki mineralne: Borowina jest bogata w składniki mineralne, takie jak siarka, magnez, potas, wapń i żelazo. Te substancje odżywcze mają korzystny wpływ na skórę i organizm, wspomagając procesy regeneracji i oczyszczania.
3. Poprawa krążenia krwi: Stosowanie borowiny może poprawić krążenie krwi, co przyczynia się do lepszej dotlenienia tkanek i usuwania toksyn z organizmu.
4. Wpływ na skórę: Borowina ma korzystny wpływ na skórę, nawilżając ją, poprawiając elastyczność i wygładzając jej powierzchnię. Działa także antybakteryjnie i przeciwwirusowo, co może być pomocne w leczeniu różnych schorzeń skórnych.
5. Stosowana w różnych formach: Borowina może być stosowana w formie okładów, kąpieli borowinowych, maseczek kosmetycznych oraz w postaci preparatów do użytku zewnętrznego.

Borowina pochodząca z Połczyna Zdroju cieszy się szczególnym uznaniem ze względu na wysoką jakość i czystość tego surowca oraz tradycję jego wykorzystywania w celach leczniczych. Warto docenić ten polski naturalny skarb.

Zestaw Czarne Złoto Terra Zdrój

Zestaw Czarne Złoto – Terra Zdrój zawiera siedem przepełnionych borowiną kosmetyków, które wprowadzą Waszą pielęgnację na zupełnie inny poziom. Co jednak najważniejsze, borowina od Terra Zdrój pochodzi z Polski, a dokładniej z Połczyna Zdroju. Muszę przyznać, że seria kosmetyków zachęciła mnie do tego, aby osobiście odwiedzić Połczyn oraz niedaleko znajdujący się Drawski Park Krajobrazowy! A co znajdziemy w zestawie Czarne Złoto?

Mydło borowinowe

Zaczynamy borowinową pielęgnacje od mydełka. Ja już od dawna nie korzystam z klasycznych białych mydeł w kostce. Niesamowicie wysuszały mi skórę, nawet na dłoniach. Wybieram za to mydełka bardziej naturalne i efekt jest wręcz przeciwny. Mydło nie zostawia osadu na skórze, jak klasyczna biała kostka, dobrze się pieni, a umieszczona w składzie połczyńska borowina dba o skórę! Mydło ma głęboko brązowy kolor i zostawia go nieco na naszych rękach podczas mycia. Na początku było to dla mnie zaskoczenie, ale efekt pozostawiony na skórze mi się podobał.

Borowinowa kąpiel

Płyny kąpielowe, które tworzą dużo piany, to moje faworyty! Dumnie dołączyła do nich borowinowa kąpiel. Miałam ochotę od razu wlać całość płynu do wanny, bo pachnie tak pięknie! Przyjemność jednak trzeba dawkować. Płyn wystarcza na około pięć kojących kąpieli.

Krem borowinowy do rąk i stóp

Po kąpieli nie możemy zapomnieć o nawodnieniu naszej skóry. Krem borowinowy nie dość, że pięknie pachnie, to jeszcze doskonale nawilża. Mam wrażenie, że skóra spija każdą jego cząstkę prosząc o więcej. Oba kremy mają podobną formułę, jednak ten do stóp jest wyraźnie gęstszy. Nie przepadam za kremami z mocznikiem, które mimo skuteczności, zostawiają na skórze nieprzyjemny film. Ten krem zostawia skórę nawilżoną bez zostawiania filmu! Dla mnie wielki plus!

Poza tym zapach! Wszystkie kosmetyki Terra Zdrój tak cudownie pachną! Trudno określić ten zapach, ale jest tu nutka cytrusów, maliny i morza. Nie mogę się nawąchać!

Mleko do kąpieli

Pierwszy raz spotkałam się z mlekiem do kąpieli i to co ciekawe, w sypkiej postaci. Można oddać się relaksującej kąpieli, jak prawdziwa Kleopatra, która kąpała się właśnie w mleku. Skóra po mlecznej kąpieli jest cudownie nawilżona i ukojona.

Sól do kąpieli borowinowa

Sole do kąpieli to ja uwielbiam! W ogóle szaleje za pachnidłami do kąpieli, bo nic mnie tak nie rozluźnia i nie oczyszcza z całego dnia, jak odprężająca kąpiel. A najlepiej z książką!

Sól borowinowa z zestawu, podobnie jak mleko, mają jeden spory minus – to porcja na raz! Na pewno wrócę po więcej, zarówno mleka, jak i soli!

Kula musująca do kąpieli passiflora

Niedawno pokochałam kule do kąpieli, ale przyznam, że niełatwo znaleźć takie, które sprawią, że kąpiel będzie naprawdę wyjątkowa. Wybieram kule do kąpieli, które pięknie pachną, długo się rozpuszczają i zostawiają w wodzie olejkowy osad.

Wolę takie z drobinkami płatków kwiatów niż złotym brokatem. Kula z zestawu ma bardzo przyjemny zapach passiflory. Przyznam, że musiałam poszukać, czymże jest passiflora i zaskoczył mnie ten kwiat, zwany po Polsku – męczennicą. Poczytałam trochę o jej właściwościach i chyba muszę zaprosić męczennicę na mój parapet! Kąpiel z passoflorową kulą to czysta przyjemność, relaks i uspokojenie. Całe mieszkanie zostaje przepełnione przepięknym zapachem!

A Wy, znacie kosmetyki z polskiej borowiny? A może odwiedziliście już Uzdrowisko w Połczynie Zdroju?

Dajcie znać w komentarzach!