Cześć Kochani! O ostatnich kulinarnych podróżach, czyli naleśnikach w Manekinie mogliście już dawno zapomnieć, bo było to jeszcze w poprzednim roku! Dziś przychodzę z ciekawą kulinarną propozycją i zupełną nowością na koszalińskich podniebieniach. Zapraszam na obiad do koszalińskiego Tymianka, pełnego muzyki, zapachu kadzidła i słowiańskiego jadła. Schabowy – klasyka gatunku Powiem Wam, że nie tak …