Cześć Kochani!
Pamiętacie moje wakacyjne zwiedzanie Gdańska? Siedząc w ciepłym kocu wśród chłodów jesieni, przypomniałam sobie o letnich wyjazdach i chciałam Wam nieco o nich opowiedzieć. Muzea to często pierwsze miejsce, od którego zaczynam zwiedzanie. Tak było i tym razem. Europejskie Centrum Solidarności okazało się najciekawszym muzeum, jakie zwiedziliśmy w Gdańsku, a było ich naprawdę sporo! Czym jest ECS i co można w nim zobaczyć? Już Wam pokazuję!
Europejskie Centrum Solidarności to nie tylko muzeum!
Europejskie Centrum Solidarności (ECS) jest organizacją kulturalną zlokalizowaną w Gdańsku, ustanowioną na mocy porozumienia podpisanego 8 listopada 2007 roku. To wspólna inicjatywa Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Województwa Pomorskiego, Miasta Gdańsk, Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” oraz Fundacji Centrum Solidarności, mająca na celu promowanie dziedzictwa historycznego związanego z ruchem Solidarności.
W ECS przygotowano ekspozycję stałą przedstawiającą współczesną historię Polski, powstanie ruchu solidarnościowego oraz jego dziedzictwo(ekspozycja mieści się w 6 salach). Oprócz wystawy stałej w siedzibie Centrum mieszczą się: biblioteka, archiwum, mediateka oraz sala wielofunkcyjna. Parter budynku jest dostępny i znajduje się w nim kawiarnia, sklep z pamiątkami, księgarnia i całoroczny ogród. W budynku oprócz Europejskiego Centrum Solidarności siedziby mają także organizacje pozarządowe. Co ciekawe, w budynku ECS mieści się biuro Lecha Wałęsy – pierwszego przewodniczącego „Solidarności” oraz pierwszego Prezydenta III RP wybranego w wolnych wyborach, o którym wiele można dowiedzieć się z muzealnych kart.
Co można zobaczyć w ECS?
W Europejskim Centrum Solidarności można zobaczyć zarówno wystawy stałe, jak i czasowe. Wystawa stała – to główna wystawa ECS, która prezentuje historię ruchu Solidarności, jego liderów i znaczenie dla Polski i Europy. Mnóstwo oryginalnych artefaktów, dokumentów, zdjęć i filmów związanych z Solidarnością. Europejskim Centrum Solidarności organizuje również wystawy czasowe, które skupiają się na różnych aspektach historii, kultury i dziedzictwa Solidarności oraz tematach związanych z demokracją i prawami człowieka.
Można powiedzieć, że Europejskie Centrum Solidarności przedstawia jeden z piękniejszych fragmentów naszej historii. Nie jest to typowa martyrologia polska, której już często mamy dość, a wręcz przeciwnie – pokazania polskiego bohaterstwa! To muzeum, w których można poczuć dumę z tego, że jest się Polakiem! ECS
W sali A znajdują się m.in. jedna z największych pamiątek strajku – tabliczki z 21 postulatami Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego z 17 sierpnia 1980. Dzisiaj słowa postulatów mogą zaskakiwać i pokazują, jak bardzo Polacy byli zniewoleni, chociażby słownie i pieniężnie. Przecież trzeba było pracować, aby odbudować naszą piękną Polskę! Ale jakim kosztem…
Oto 21 postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego:
- Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych związków zawodowych, wynikająca z ratyfikowanej przez PRL Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej wolności związkowych.
- Zagwarantowanie prawa do strajku oraz bezpieczeństwa strajkującym i osobom wspomagającym.
- Przestrzegać zagwarantowaną w Konstytucji PRL wolność słowa, druku, publikacji, a tym samym nie represjonować niezależnych wydawnictw oraz udostępnić środki masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań.
- a) przywrócić do poprzednich praw: – ludzi zwolnionych z pracy po strajkach w 1970 i 1976, – studentów wydalonych z uczelni za przekonania,
b) zwolnić wszystkich więźniów politycznych (w tym Edmunda Zadrożyńskiego, Jana Kozłowskiego, Marka Kozłowskiego),
c) znieść represje za przekonania. - Podać w środkach masowego przekazu informację o utworzeniu Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego oraz publikować jego żądania.
- Podjąć realne działania mające na celu wyprowadzenie kraju z sytuacji kryzysowej poprzez:
a) podawanie do publicznej wiadomości pełnej informacji o sytuacji społeczno-gospodarczej,
b) umożliwienie wszystkim środowiskom i warstwom społecznym uczestniczenie w dyskusji nad programem reform. - Wypłacić wszystkim pracownikom biorącym udział w strajku wynagrodzenie za okres strajku jak za urlop wypoczynkowy z funduszu CRZZ.
- Podnieść wynagrodzenie zasadnicze każdego pracownika o 2000 zł na miesiąc jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen.
- Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza.
- Realizować pełne zaopatrzenie rynku wewnętrznego w artykuły żywnościowe, a eksportować tylko i wyłącznie nadwyżki.
- Wprowadzić na mięso i przetwory kartki – bony żywnościowe (do czasu opanowania sytuacji na rynku).
- Znieść ceny komercyjne i sprzedaż za dewizy w tzw. eksporcie wewnętrznym.
- Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej, oraz znieść przywileje MO, SB i aparatu partyjnego poprzez: zrównanie zasiłków rodzinnych, zlikwidowanie specjalnej sprzedaży itp.
- Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub [zaliczyć] przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek.
- Zrównać renty i emerytury starego portfela do poziomu aktualnie wypłacanych.
- Poprawić warunki pracy służby zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym.
- Zapewnić odpowiednią liczbę miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci kobiet pracujących.
- Wprowadzić urlop macierzyński płatny przez okres trzech lat na wychowanie dziecka.
- Skrócić czas oczekiwania na mieszkanie.
- Podnieść diety z 40 zł do 100 zł i dodatek za rozłąkę.
- Wprowadzić wszystkie soboty wolne od pracy. Pracownikom w ruchu ciągłym i systemie 4-brygadowym brak wolnych sobót zrekompensować zwiększonym wymiarem urlopu wypoczynkowego lub innymi płatnymi dniami wolnymi od pracy.
Tak wygląda oryginalna tablica postulatów MKS z 1980 roku! Można poczuć pośpiech, w jakim była spisywana oraz jej wzniosłość i walkę strajkujących! Co ciekawe, powyższa lista została w 2003 roku wpisana na listę najbardziej wartościowych dokumentów świata UNESCO – Pamięć Świata. Tablice przez Międzynarodowy Komitet Doradczy Programu UNESCO „Pamięć Świata” zostały uznane za jeden z najważniejszych dokumentów XX wieku oraz świadectwo wydarzeń mających przełomowy wpływ na zmiany ustrojowe, polityczne i gospodarcze państw bloku socjalistycznego, których kolebką była Stocznia Gdańska.
We wnętrzu ECS można znaleźć wiele eksponatów z czasu strajku, jak chociażby kaski stoczniowców. Przyznam, że żadne zdjęcie nie odda ich ilości – cały sufit sali A jest nimi wręcz usłany. Muszę przyznać, że bardzo spodobała mi się również konstrukcja budynku ESC nawiązująca do prawdziwej Stoczni Gdańskiej. Połączenie metalowej, a wręcz zardzewiałej konstrukcji i surowości budynku z mnóstwem roślin znajdujących się w jej wnętrzu symbolicznie pokazuje, że z trudnej historii rodzą się piękne plony złożone z wolności słowa i wypowiedzi!
Takie samochody milicyjne pamiętają na pewno nasi rodzice. Wyświetlający się w pojeździe milicyjnym film pokazuje dokładnie tamtejsze realia, strajki i to, jak władza na nie reagowała rękami aparatu „sprawiedliwości”.
Zaskakujące, jak młodzi ludzie potrafili się buntować w tamtych czasach. Niektórzy z nich nie wygalali nawet na osoby pełnoletnie! To pokazuje, jak wielka siła jest w nas – ludzi, którzy potrafią się zrzeszyć i działać we wspólnym celu. Tak właśnie mówi się o Polakach – potrafimy zrzeszyć się, jak żaden inny naród, a na co dzień rzucamy się sobie do oczu.
Sam budynek ECS wygląda bardzo zaskakująco i wygląda jak ogromny zardzewiały statek albo bunkier mieniący się w różnych odcieniach rdzy. Nietypowa architektura jedynie wzmacnia historyczny i symboliczny przez muzeum. Przed budynkiem, na placu Solidarności w Gdańsku, w pobliżu Bramy nr 3 Stoczni Gdańskiej, stoi Pomnik Poległych Stoczniowców 1970 upamiętniający ofiary wydarzeń z grudnia 1970. Pomnik stoi nieopodal miejsca, gdzie padli pierwsi czterej zabici – Kazimierz Stojecki, Jerzy Matelski, Andrzej Perzyński i Stefan Mosiewicz. Pomnik wzniesiono 16 grudnia 1980 roku na 10 rocznicę wydarzeń.
Ceny biletów w Europejskim Centrum Solidarności
Europejskie Centrum Solidarności możemy zwiedzać samodzielnie (z audioprzewodnikiem), zdecydować się na zwiedzanie z kuratorem, zwiedzić wydział zabaw lub wybrać warsztaty rodzinne. Ceny biletów oraz dostępne wystawy znaleźć można na stronie Europejskiego Centrum Solidarności i mogą różnić się w czasie roku, dlatego warto sprawdzić je samodzielnie. My wybraliśmy zwiedzanie z Kartą Turysty, więc nie mieliśmy takiego wyboru, jak zwiedzający z wolnej stopy. Z tego co pamiętam, bilet normalny do muzeum kosztował 30 zł. Muszę przyznać, że zwiedzanie z audioprzewodnikiem najbardziej mi się podoba i moim zdaniem, najwięcej można się dzięki niemu dowiedzieć.
A Wy, zwiedziliście już Europejskie Centrum Solidarności, a może inne gdańskie muzea?
Dajcie znać w komentarzach!
Agnieszka
Nie miałam okazji zwiedzić ale chętnie to nadrobię w przyszłości. 🙂
Bardzo ładne zdjęcia. Nie byłam w tym muzeum, ale kolejnym razem muszę odwiedzić!