ulubione współpraca

Aurelis Galaxy 2. Wyjątkowy projektor gwiazd

Cześć!

Czy Wy też w ostatnim czasie nie spuszczacie oczu z gwiezdnego nieba? Ja w ostatnich tygodniach spędzam wieczory nad morzem wpatrując się w nocne niebo lub w oknie wypatrując niesamowitych zjawisk. A mowa tu zarówno o widocznej nad Polską zorzy polarnej, przelatującej komecie, jak i ogromnym, krwawym księżycu. Takie zjawiska mogliśmy oglądać wieczorami na początku października. Udało Wam się je zobaczyć?

Cudownie się złożyło, że projektor gwiazd dotarł do mnie akurat w czasie, kiedy nad Polską można było oglądać zorzę polarną czyli burzę magnetyczną, a kilka dni później kometę C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS). To niesamowity czas, w którym spoglądałam w nocne niebo znacznie częściej niż zazwyczaj i zachwyciłam się uchwyconą po raz pierwszy barwną zorzą polarną! Co prawda zdjęcia nie są szałowe, ale niesamowicie cieszę się, że mogłam zobaczyć je na własne oczy i wykonać swoje pierwsze, nieśmiałe ujęcia. Złapałam zorzowego bakcyla, więc następnym razem na pewno będzie lepiej!

Nie wiadomo, kiedy kolejne takie kosmiczne zjawisko pojawi się na naszym niebie, ale na szczęście chwile w oczekiwaniu na kolejną burzę magnetyczną umila mi projektor Aurelis Galaxy 2, który świetnie imituje niebo nocą rozświetlone kolorami zorzy, a także błyszczących gwiazd. A do tego świetnie prezentuje się na półce. Ja wybrałam czarny projektor na ścianę, ale można wybrać również białą wersję.

Projektor gwiazd zachwycił mnie już od pierwszego włączenia (żeby poczuć się jak dziecko, brakowało mi tylko bazy z kołder i koców)! Obraz jest dynamiczny, więc można naprawdę poczuć się, jak w bajce! Projektor gwiezdnego nieba to świetny umilacz i uromantyczniacz wieczorów, bo można spojrzeć na niesamowite zjawiska na niebie własnego sufitu. U mnie umila wieczory podczas czytania książek czy oglądania ulubionego serialu. Wiele trybów projekcji i wyświetlanych kolorów mgławicy sprawia, że można wybrać coś dopasowanego do aktualnego samopoczucia, humoru czy dramaturgii zdarzeń na ekranie. Mnie najbardziej spodobało się połączenie czerwieni i niebieskiego, sam czerwony oraz róż.

Choć projektor jest okrągły, wygodnie i stabilnie można położyć go pod wieloma kątami na małej lub większej powierzchni ściany, sufitu, czego zapragniecie. Nieraz puszczam go nawet po podłodze, bo poruszające się gwizdki spodobały się też mojemu kotu. Do zestawu dołączony jest pilot umożlwiający manewry gwiazdami i kolorami mgławic.

Na koniec wielki plus za paczkę promocyjną, bo naprawdę mnie urzekła – Aurelis Galaxy 2 trafił do mnie w paczce, której nie miałam ochoty odpakowywać.

Spodobał Wam się gwiezdny projektor Aurelis Galaxy 2? Z kodem BLOG10 dostaniecie 10% rabatu nie tylko na projektor, a na wszystkie produkty w sklepie Aurelis. Jesień pełną parą, wieczory coraz dłuższe i ciemniejsze, więc projektor stał się moim must have, który rozświetla mroki nocy.

A Wy, szukaliście w ostatnich tygodniach zorzy polarnej i komety na niebie czy wolicie oglądać niesamowite widoki na niebie własnego sufitu?

Dajcie znać w komentarzach.

Agnieszka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *